Biografia
W 1949 roku wybuchła w Grecji wojna domowa.Rodzina Milopoulu zostawiła dwa domy i tak jak stali, wszyscy uciekli - z maleńkimi dziećmi oraz babcią Starulą.
Byli jedną z tysiący greckich rodzin, które nie chciały pogodzić się z powrotem monarchii do Grecji - kolebki demokracji. Tak jak wiele greckich rodzin,rodzice Eleni, państwo Despina i Perykles Milopuolu przeżyli dramat rostania z trojgiem swoich dzieci. Organizacje charytatywne bowiem przewoziły dzieci uciekinierów statkami do europejskich krajów, w bezpieczne dla nich miejsca. Kiedy rodzice Eleni przeprawili się przez góry Jugosławii, pani Despina w strasznych warunkach, urodziła syna. Przez dwa lata tułali się po świecie w poszukiwaniu miejsca na ziemi. Odnaleźli je dopiero w gościnnej Polsce. Polacy przyjęli ich bardzo serdeczne - świeżo mieli w pamięci gehennę wojny i repatriację zza Buga.
W odróżnieniu od innych greckich rodzin, udało im się szczęśliwie połączyć ze swoimi dziecmi. Rodzina Milopuolu zamieszkała w Bielawie (niedaleko Wrocławia) na Dolnym Śląsku. Właśnie tam przyszła na świat Eleni - dziesiąte i najmłodsze dziecko w rodzinie państwa Despiny i Peryklesa Milopuolu.
Eleni śpiewała od dziecka. W jej rodzinie wszyscy byli muzykalni. Wieczorami siadali przy stole, grali i śpiewali. Było to tak naturalne jak oddychanie.
Swoje dzieciństwo wspomina jako bardzo szczęsliwe, pełne radości i miłości. Pomimo materialnej biedy byli wewnętrznie bardzo bogatymi, pogodnymi ludzmi.
Mieszkali bardzo skromnie w dwupokojowym mieszkaniu. Jej rodzice byli prostymi pracowitymi ludzmi. Wiele przeszli, ale potrafili zachować pogodę ducha i przekazać ją innym. Pani Despina - mama Eleni, była krawcową, a Pan Perykles - tato, stolarzem. Rodzice pracowali cieżko aby utrzymac gromadkę dzieci ale nigdy nie narzekali na ciężki los. Zawsze znajdowali czas na rozmowę ze swoimi dziećmi. Ważną rolę w rodzinie pełniła babcia Eleni,Starula, która opiekowała się swoimi wnukami gdy rodzice Eleni byli w pracy.
Dziś trudno w to uwierzyć, ale Eleni do szóstego roku życia nie mówiła w ogóle po polsku. W jej domu mówiło się wyłącznie w języku greckim, ponieważ jej rodzice nie znali polskiego. Dopiero kiedy poszła do szkoły Eleni poznała polski alfabet. Wcześniej podczas zabaw na pdwórku ze swoimi polskimi rówieśnikami wychwytywała pojedyńcze słowa i zdania.
Eleni swoją przygodę z piosenką rozpoczęla już w szkole podstawowej i średniej. Śpiewała wtedy w różnych zespołach amatorskich. Niezapominajki w szkole podstawowej i Ballada w szkole średniej. Zespół Ballada wspólnie z Eleni tworzyły dwie koleżanki z klasy, uczennice LO im. B.Chrobrego w Bielawie: Lena Dimandi i Krystyna Pawełoszek. Wszystki trzy grały na gitarze i śpiewały. Eleni należala również do szkolengo chóru. Interesowała się róznież sportem. Lubiła grać w koszykówkę i siatkówkę. Jednak w pewnym momencie musiała wybrać pomiedzy sportem i muzyką. I wybrała...muzykę oczywiście!
W 1975 roku Eleni zdała maturę i otrzymała świadectwo dojrzałości, mając również za sobą średnią szkołę muzyczną w klasie gitary. Jej marzeniem było zostać nauczycielką wychowania muzycznego. Miała bardzo dobry kontakt z dziećmi. Postanowiła razem z koleżanką zdawać egazaminy do Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze. Nie dostała się na tę uczelnię i może się to teraz wydawać śmieszne, ale oblała egzamin z rytmiki. W międzyczasie złożyła dokumenty do innej szkoły we Wrocławiu. Wtedy na drodze Eleni pojawił się grecki kompozytor - Kostas Dzokas, który poszukiwał wokalistki do nowopowstałego zespołu Prometheus. Dimos - brat Eleni polecił mu swoją siostrę. Oczywiście Eleni zgodziła się. Był to zespół profesionalny i za śpiewnie otrzymywało się pieniądze.Eleni mogła w jakimś stopniu odciążyć swoich rodziców. Poza tym też bardzo lubiła śpiewać.
Repertuar zespołu opierał się wyłącznie na muzyce greckiej, to był taki show - śpiewano i przedstawiano tańce greckie. Myślała że pośpiewa w zespole prze rok , traktując to jako przygodę, a potem ponownie będzie zdawać na studia. Ta przygoda trwa do dziś. Zespół Prometheus już dawno nie istnieje a Eleni dalej śpiewa, nagrywa , koncertuje i wlewa rodość i otuchę w serca słuchaczy swoich piosenek..
